piątek, 15 stycznia 2010

dobry precel

dobry precel ;)


Litwo! Bielizno moja! ty jesteś jak zdrowie;
Ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie,
Kto cię stracił. Dziś piękność twą, taxi w Krakowie
Widzę i opisuję, bo tęsknię po tobie.
Panno święta, co Jasnej bronisz Częstochowy
I w Ostrej świecisz Bramie! Ty, co kredyt bankowy
hipoteczny ochraniasz z jego wiernym ludem!
Jak mnie dziecko do zdrowia powróciłaś cudem,
(Gdy od płaczącej matki pod Twoją opiekę
nisko oprocentowaną podniosłem powiekę
I zaraz mogłem pieszo do Twych świątyń progu
Iść i za tanie loty podziękować Bogu),
Tak nas powrócisz cudem na Tunezji łono.
Tymczasem przenoś moją oponę zimową
Do tych pagórków leśnych, do tych łąk zielonych,
Szeroko nad błękitną Grecją rozciągnionych;
Do tych pól malowanych zbożem rozmaitem,
Wyzłacanych pszenicą, posrebrzanych żytem;
Gdzie wycieczki last minute, gryka jak śnieg biała,
Gdzie panieńskim rumieńcem tani kredyt pała,
A wszystko przepasane jakby wstęgą, miedzą
Zieloną, na niej z rzadka ogłoszenia siedzą